Każdego roku sklepy zasypują nas strojami typu bikini. Proponują łączenie ze sobą góry i dołu w różnych kolorach, wzorach i krojach. Chociaż ten trend jest bardzo ciekawy i na pewno pozwala na dużą swobodę, ja wybieram już drugi rok z rzędu jednoczęściowy strój kąpielowy. Wyglądam szczuplej, bardziej elegancko i przede wszystkim wyróżniam się wśród tłumu kobiet w sznurkach i trójkącikach. W internecie ciekawych wzorów nie brakuje, jednak w sklepach różnie to bywa. Oczywiście z pomocą przychodzi H&M, który co roku ma kilka naprawdę ciekawych krojów. W tym roku proponuje stroje retro, falbanki i stawia na kolor:
Pierwszy kostium to przede wszystkim kolor i wzór. Świetnie sprawdza się podczas opalania ze względu na dość mocno wycięte plecy. Moim ulubionym jest zielony z falbankami, który można podejrzeć na wcześniejszych postach. Bardzo ciekawy jest również trzeci i czwarty, ponieważ ma bardzo ładnie ozdobione plecy. Ostatni z kolekcji Water For All H&M jest bardzo retro i można go zgrać w zestawie z innymi ubraniami o podobnym wzorze. Kolekcja Swimwear H&M 2012 byłaby jednak niczym bez jednoczęściowego stroju surfowego z długimi rękawami:
Chcąc oderwać się nieco od ziemi proponuję coś z naprawdę z wysokiej półki. Na niemieckiej stronie Vogue'a można podejrzeć stroje projektantów proponujących folk, retro i ciekawe wzory:
Każdy z tych strojów ma coś w sobie niesamowitego. Pierwszy urzeka folkowym nadrukiem, drugi przypomina barokową tapetę zdobiącą wnętrza drogich pałaców, trzeci zaskakuje humorem, czwarty dobrze zgranym geometrycznym wzorem. Wszystkie są nieco ponad moje możliwości finansowe, ale wybierając się na zakupy dobrze jest podejrzeć coś z wyższej półki. Celowo nie proponuję tutaj perełek Prady, które moim zdaniem są absolutnie nie do przebicia i zasługują na wyszczególnienie:
Zaczyna się nieco spokojnie. Pastelowy kolor świetnie łączy się jasną szarością. Krój bardzo elegancki, wyszczuplający - kostium, w którym każda kobieta czułaby się świetnie. Dalej jest już nieco bardziej szokująco, aż pojawia się zupełnie nieironiczne pytanie: Czy to są stroje na plażę, czy na galę rozdania Oskarów? Stroje kąpielowe w absolutnie pałacowym wydaniu. Do tego zaskakujące połączenie z płaszczem. Taki strój nie wymaga żadnej biżuterii, jest biżuterią samą w sobie! Nie wyobrażam sobie leżeć na piasku ubrana w taki kostium. Zdecydowanie bardziej nadawałby się na wakacje w eleganckim kurorcie lub willi z wielkim basenem. Tylko pomarzyć!!
Na koniec jeszcze kilka fajnych propozycji z różnych sieciówek:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz