Każdemu zdarzają się takie dni, kiedy chciałoby się zadzwonić do szefa, aby najzwyczajniej w świecie powiedzieć, że dziś nie będzie nas w pracy. W taki day off w środku tygodnia odpoczywa się zupełnie inaczej niż w weekend. Jest przyjemnie pusto w mieście i można wreszcie spokojnie pogapić się w niebo, usiąść na każdej ławce, odwiedzić bazarek, bez kolejki kupić świeże owoce i warzywa , ugotować coś fajnego, usiąść w niezatłoczonej kawiarni i poczytać w spokoju książkę, a wieczorem mieć jeszcze energię na wyjście na rower, czy spotkanie ze znajomymi. Taki dzień potrzebny jest czasem każdemu. I na ten dzień wybrałabym coś absolutnie wygodnego: dżinsy typu Boyfriend, zwykłe trampki, bokserkę, pojemną torbę, a na nieco chłodniejsze dni dodatkowo luźny sweter i ewentualnie lekki szaliczek. If I had only one day off!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz