piątek, 13 lipca 2012
pastel's rock
Nie przepadam za pastelami, bo chociaż wyglądają ładnie brakuje im czasem charakteru. Kojarzą mi się z dziewczęcymi, różowymi sukienkami, słodką fryzurą i watą cukrową. Ogólnie nie należę do kobiet typu Lara Croft Tomb Raider, daleko mi do zbuntowanej Lisbeth Salander, ale jednak pastele tego lata odkładam na bok. Wyjątek stanowią zestawy z czymś konkretnym: skórzaną kurtką, ciekawym T-shirtem, skórzaną torebką z ćwiekami, czy rockandrollowymi okularami. W takim połączeniu właściwie to pastele są dodatkiem. I tak trzymać! >:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz