Jeżeli komuś się wydawało, że CHARMSY będą czarować tylko jeden sezon, grubo się mylił. Spersonalizowana bransoletka jest stworzona dla kobiet, które do biżuterii podchodzą trochę z przymrużeniem oka, a w modzie cenią sobie indywidualność. Wystarczy bransoletka i kilka zawieszek. Żeby uniknąć zasłodzenia warto wybrać góra trzy - wyglądają ciekawie i bez przepychu, jak na przykład ta z Apartu:
Dla nieco bardziej wymagających kolekcję CHARMSów stworzył również Luis Vuitton, nawiązując do swojej jesiennej kolekcji pełnej podróżnych toreb i walizek. Charming!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz