Etykiety

piątek, 28 września 2012

Yellow skirt


Ta ciepła musztardowa spódnica jest świetna na chłodniejsze dni. H&M proponuje zestawić ją z pastelami. I słusznie, bo dobrze się komponuje z błękitem, jednak wcale nie gorzej komponuje się również z modnym w tym sezonie bordem, który ciągle zestawia się z czernią. Nie mogłam oprzeć się ciepłym rękawiczkom w podobnej kolorystyce.

Barcelona Memories


















czwartek, 27 września 2012

Mule na winie z dodatkiem papryczki

Bardzo lubię owoce morza. Przygotowywanie ich w Polsce jest niestety dość trudne ze względu na ograniczony dostęp do świeżych, niemrożonych produktów. Będąc w Barcelonie, często zdarzało nam się bywać na pobliskich targach ze świeżymi warzywami, owocami, rybami oraz wszelkimi owocami morza. Niektóre widzieliśmy po raz pierwszy w życiu, inne chociaż od dawna mi znane zachwycały swoimi niebywałymi rozmiarami. Przez cały pobyt ani razu nie jedliśmy mięsa, oczywiście oprócz słynnej hiszpańskiej szynki Jamon. Obiady przygotowywaliśmy głównie z muli i wielkich krewetek. Osobom, które szukają idealnego przepisu polecam poniższy, urozmaicony nieco przepis muli na białym winie, jaki znalazłam na wspaniałym blogu kulinarnym www.kwestiasmaku.com.
Potrzebujemy:
Mule (ponieważ przygotowywałam je pierwszy raz wzięłam tylko kilka na spróbowanie)
2 zielone papryczki
1 cebulka i kilka ząbecz czosnku
1 szklanka białego wytrawnego wina 
Oliwa lub łyżka masła
oczywiście sól, pieprz wg uznania




Pierwszy raz kupowałam mule, ale wiadome jest, że do ich odpowiedniego przygotowania potrzebne są żywe. Aby to sprawdzić warto stuknąć niektóre z nich w grzbiet, powinny się wtedy szczelniej zamknąć. W Hiszpanii nie wybiera się samemu owoców i warzyw. Prosząc o pół kilograma muli pani wyjęła je ze specjalnej siatki niczym cukierki z worka. W domu przy opłukiwaniu ich z naleciałości zaczęły się lekko otwierać, dlatego warto nie trzymać ich długo pod bieżącą wodą. :)




Mule oczyszczamy ze wszelkich naleciałości, paprykę kroimy w drobne paski, cebulę w kostkę, czosnek możemy przecisnąć przez praskę lub po prostu pokroić. W większym garnku rozgrzewamy oliwę lub masło, lekko blanszujemy cebulę, dodajemy paprykę i szklankę wina, zagotowujemy.



Na gotujący się wywar wrzucamy mule, pamiętając, aby wszystkie były ułożone na grzbiecie, tak aby swobodnie mogły się otworzyć. Do takiego wniosku doszłam dopiero po wrzuceniu wszystkich prosto z talerza.


Mule mają gotować się pod przykryciem maksymalnie 5 minut. To wystarczy, aby się otworzyły.


W trakcie gotowania warto podejrzeć, czy otwierają się w mniej więcej tym samym czasie i ewentualnie delikatnie wymieszać zawartość.


Przygotowane mule ułożyć na talerzu. Podawać ze świeżą bagietką lub wcześniej usmażoną na maśle czosnkowym. Obowiązkowo białe wino. :)

środa, 26 września 2012

Dress

zdjęcie: http://www.thesartorialist.com/
Każda kobieta z prostymi włosami marzy, aby były kręcone i na odwrót. Nie wiem, dlaczego tak jest, ale sprawdza się to w 100% i to nie tylko w kwestii włosów. Kiedy kupuję czarne proste spodnie, pasujące do większości swetrów i bluzek za chwilę znajduję sukienkę, taką jak ta powyżej, i od razu szukam podobnej w sklepach. Ta oto sukienka to najnowsza kolekcja wiosenna 2013 prezentowania przez Marni na Fashion Weeku w Mediolanie. I chociaż przeznaczona jest na pierwsze promienie słoneczne w 2013 roku, ja wyobrażam ją sobie do beżowych rajstop, jasnego golfu i długiego jesiennego płaszcza typu Burberry w kolorze kremowym. Do tego kolorowa torebka (np.pomarańczowa). Mhh..

wtorek, 25 września 2012

Simple fall

Jesień dobrze jest zacząć od porządnej pary pięknych, skórzanych i wygodnych butów, np. firmy Simple - świetnie pasują do każdej sukienki, dobrze wyglądają do spodni, a najlepiej do czarnych rajstop w kropki.

środa, 5 września 2012

Una maravilla de estancia en Barcelona!


W Hiszpanii idealny będzie zestaw H&M for Water. Krótka bluzka odsłaniająca brzuch idealnie będzie wyglądać z opuszczonymi ramionami, a duże klipsy skutecznie przyciągną uwagę. Japonki będą wygodne a ozdobne kwiaty świetnie pasują do kwiecistej spódnicy.

Una maravilla de estancia en Barcelona!

WELCOME BARCELONA!


"Vicky Cristina Barcelona" to mój ulubiony film Woody Allena. Tak ulubiony, że odkąd go obejrzałam na mojej liście miejsc, które chcę zwiedzić Barcelona zajmuje pierwsze miejsce. Za 18 godzin wyjeżdżam na moje zasłużone wakacje właśnie do Barcelony, a już jutro o tej porze będę przechadzać się po najbardziej zatłoczonej uliczce La Rambla, zobaczę piękny kościół Sagrada Familia, a może nawet uda mi się obejrzeć piękną panoramę miasta z dachu przewspaniałych kamienic projektu Gaudiego, tak jak bohaterki filmu Allena.
WELCOME BARCELONA!

wtorek, 4 września 2012

Sweat fall


sweet sweater


Ten sweter z H&Mu z dodatkiem angory w zestawie z jesienną miodowo musztardową spódnicą jest idealny na chłodniejszy wrześniowy dzień. Z pobłyskującymi kolczykami będzie również idealny na każdy wrześniowy wieczór.